Witam!Niezla plachta na byka!Az w oczy szczypie!Dlaczego? Z zazdrosci! ze to w Polsce raczej rzadkosc!No chyba ze na sieci i bez karty wedkarskiej!Jeden koles gdy mu zwrocilem kiedys uwage(komendant SSR)ze zabiera niewymiarowe ryby odpowiedzial krotko "k...a karta sie musi zwrocic a tutaj i tak kazdy robi co chce"Polska to nie Stany ale i mentalnosc nie ta!Znam tez kilku no killowcow ,jeden z nich byl na R.O bozyszczem i krzyczal o obchodzeniu sie z rybami,ze jak tak mozna!I co ? I teeeez rybki zabiera na patelnie a co jak wszyscy to wszyscy!Moze powciskam kitu ludziom i zostanie dla mnie wiecej! Ludzie mentalnosc trzeba zmienic i przyzwyczajenia,a i kary wyzsze by sie przydaly takie jak w Stanach !Pozdrawiam !

Ktos wspomnial wczesniej, ze duzo miesa. Moze i duzo zalezy jak na to patrzec. Na trzech to jeszcze nie tak duzo. Co prawda nie bylem w tym roku z kolegami na lodzie, a szkoda bo bylo by tych okoni napewno jeszcze wiecej, a to juz by byla naprawde duza kupa miesa. Ale nawiazujac do tematu to lece w obronie. Mozna tu sie nawet pokusic o stwierdzenie, ze w tym jeziorze jest wiecej ryb niz we wszystkich ciekach wodnych w Polsce. No dobrze ale ktos powie, ze jak bedziemy tak dalej brac tyle ryb to za kilka lat juz ich tam nie bedzie. Moze to byc prawda a moze i nie. Sklanial bym sie o to drugie, ze one jednak tam beda dalej. Jak juz wczesniej Marcin napisal, ze cieki wodne w stanach roznia sie znacznie od tego co mamy w naszym kraju. Rzeki i jeziora sa znacznie czystrze (moze nie wszedzie-ale to sa wyjatki). Na wiekszosci wod propaguje sie tzn catch-and-release (zlap i wyposc). Prawie nie ma kolsownictwa a jak jest to jest uprawiane wlasnie przez nas Polakow i naszych sasiadow zza wschodniej granicy. Karta wedkarska na wody nizinne kosztuje np w stanie Illinois ok 10$ a razem ze znaczkami na jezioro Michigan i na ryby lososiowate ok 25 $ wiec nie jest to zadna zawrotna suma. Podstawowy sprzet jest ogolnodostepny i tani. Nikt nie trzebi ryb na tarle, nie bije ich pradem lub dynamitem. No co moge jeszcze dodac. Ryb w stanach jest naprawde duzo, bo nam wedkarzom jak i sluzbom stanowym na nich zalezy i dbamy o to, zeby byly tam zawsze.
Wracajac do naszej paczki. Bierzemy tylko tyle ryb ile mozemy zjesc. Jedziemy na ryby mile spedzic czas. Oderwac sie od codziennosci, od tego pospiechu i cywilizacji. Wyjezdzamy kilkanascie razy w roku na ryby i w 95% przypadkow wracaja one do wody. A nam pozostaja mile wspomnienia z walki z nimi i oczywiscie wspaniale zdjecia. Zachecam do propagowania stylu zlap i wyposc takze w Polsce. Moze za kilka lat bedzie mozna wziac ze soba kilkanascie okoni bez obawy o to, ze zostanie sie posadzonym o znaczne uszczuplenie poglowia okonia w zbiorniku. Pozdrawiam serdecznie i zycze mrozow i udanych wypadow na lod.
Marcin-fasola
PS Marcin-Darek- Krzys gratuluje polowu a szczegolnie szczupaka. Do zobaczenia juz wkrotce.

Duzo miesa tak masz racje - ale jakie dobre fileciki. "Nie zarybiaja", wydry plywaja w wodzie, nikt ich nie lapie w klatki nie zabija. Nawet ptaki lowia, tez nikt ich nie przegania. Ryby sa - Dla zwierzat i dla nas--dlaczego? . Moze dlatego ze nikt nie stawia sieci co noc? Moze dlatego ze nikt nie bije prodem wody z kazdego kable jaki jest w zasiegu? Moze dlatego ze nikt nie wypuszcza fekali do kazdej rzeczki? Moze ze sa kosze na smieci na lowiskach? Moze dlatego ze ktos jest kto dba o wode? Moze dlatego ze nie ma klusoli ale sa prawdziwe kary dla tych co by chcieli cos "ukrasc" z wody? Moze dlatego ze lowimy tyle ile jest nam potrzebne na kolacje? Jak to jest ze w jednym stawie sa ryby a wi nnym nie? Ze w jednej rzece lososie ida na tarlo, a w innej splywaja smieci? Jak to jest ze ja i koledzy wedkarze z ktorymi lowie, jestesmy pewni ze w nastepnym sezonie i za kilka lat, tez polowimy i zjesc bedzie co?
"Panie" woda czysta smieci nie ma, scieki nie plyna, kazdy lowi tyle ile chce, zabiera tyle ryb ile chce ile mu wolno. Ryby sa!
I tego Ci "Panie" zycze w Nowym Roku. Polamania kija na pieknych rybach, w czystej i rybnej wodzie.
Marcin Pilas

Połów spory. Duuzo mięsa. Potem zdziwienie,że było tyle okoni a tera panie nic nie ma .Penie nie zarybiaja albo wydry.
WŁW

Udany połów tylko pozazdrościć umiejetności .

niczego sobie,ale.....żeby się tylko nie zaczęło